Mmmm… już myślami jestem przy wigilijnym stole i zajadam się domowym, czerwonym barszczem z uszkami z pieczarkowym farszem oraz drożdżowymi pasztecikami z kapustą i grzybami. Po nich będzie czas na pierogi ruskie i pierogi z pieczarkami. Moja babcia Krysia – autorka najlepszego ciasta na pierogi i uszka, co roku przygotowuje pierogi z pieczarkami i przyznam się szczerze, że nie wyobrażam sobie bez nich świąt. Pieczarkowy farsz przebija na głowę farsz z kapusty i grzybów, mimo że też go uwielbiam. Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji jeść pierogów lub uszek z takim farszem to koniecznie musicie to nadrobić! Może nawet przygotujecie je na te święta? 🙂 Farsz starcza na około 60-70 uszek.
Składniki:
– 1/2 ciasta na pierogi i uszka z tego przepisu lub podwójna ilość wegańskiego ciasta żytniego
– 500g pieczarek
– 2 duże cebule
– 1 jajko
– sól, pieprz
– bułka tarta
Przygotowujemy ciasto na pierogi i uszka z połowy składników lub z podwójnej ilości wegańskiego ciasta żytniego.
FARSZ: Pieczarki ścieramy na tarce o dużych oczkach, a cebule drobno siekamy. Pieczarki i cebule podsmażamy na oliwie, do momentu, aż odparuje z nich woda, studzimy. Ostudzony farsz doprawiamy solą i pieprzem według uznania. Do farszu dodajemy jajko i 2-3 łyżki bułki tartej, by zaabsorbowała nadmiar ewentualnej wody i by farsz był bardziej zwarty.
PIEROGI: Szklanką wycinamy kółka z ciasta i na środek nakładamy po 1/3-1/2 łyżeczki farszu. Składamy ciasto na pół i zlepiamy dokładnie brzegi, uważając aby nadzienie nie dostało się w miejsce sklejenia. Zlepiamy brzegi, następnie łączymy dwa końce tworząc „pierścionek” – najlepiej zawinąć sobie pierożka wokół palca wskazującego i zlepić końce. Gotowe uszka układać na stolnicy lub blacie podsypanym mąką. Przykryć ściereczką do czasu gotowania, aby nie obeschły.
JEŻELI GOTUJEMY NA JUŻ: W dużym garnku zagotowujemy osoloną wodę i jak będzie mocno wrzała, wkładamy pierwszą partię pierogów (ok. 10 sztuk) lub uszek (ok. 20 sztuk). Po ponownym zagotowaniu zmniejszamy ogień do średniego i gotujemy pierożki lub uszka przez ok. 2 minuty licząc od czasu wypłynięcia ich na powierzchnię wody (ciasto powinno być miękkie). Długość gotowania zależy od grubości ciasta. Wyławiamy łyżką cedzakową na talerz. Pierogi lub uszka są gotowe do spożycia.
JEŻELI MROZIMY NA POTEM: Pierogi lub uszka wkładamy do gotującej się wody (lekko osolonej z odrobiną oleju) na 30 sekund. Posypujemy tackę/deskę mąką lub smarujemy olejem. Pierogi/uszka rozkładamy na przygotowanej tacce, tak by się ze sobą nie stykały i pozostawiamy do wystygnięcia. Kiedy pierogi/uszka wystygną, wsadzamy tackę do zamrażalnika na 2 godziny. Zamrożone pierogi dzielimy według uznania, wsadzamy do woreczków do mrożenia, podpisujemy i z powrotem chowamy do zamrażalnika.
GOTOWANIE PO MROŻENIU: Pierogi lub uszka wrzucamy do wrzątku i gotujemy do uzyskania odpowiedniej miękkości (gotujemy mniej więcej do ok. 2 min po ich wypłynięciu na powierzchnię wody). Zamrożone pierogi lub uszka możemy również podgrzać na patelni lub na parze.
Smacznego!
Ale pyszny farsz 🙂
Piękne zdjęcia, czuć klimat świąt 🙂
Jajko ma byc surowe?
Tak, sklei masę, a zetnie się podczas gotowania 🙂