Mało dietetycznie, mało fit? Czasami można sobie pozwolić na małe co nieco. Szczególnie, kiedy pogoda za oknem nie dopisuje, a dorwie nas przeziębienie tak jak teraz dopadło mnie. Lepiej nie sięgać po gotowe saszetki, które można kupić w markecie, lepiej przygotować czekoladę samemu. Domowa wersja nie zawiera dodatkowego cukru, aromatów, czy emulgatorów. W dodatku radość z przygotowania domowej czekolady jest nie do opisania. Spróbujcie!
Przy podziale na dwie porcje, jedna porcja bez śmietanki to ok. 292kcal, B: 8,5g, T: 15,1g, W: 29,4.
Składniki na 2-3 porcje:
– 350ml mleka
– 40g czekolady mlecznej
– 40g czekolady gorzkiej
– starta skórka z pomarańczy
– szczypta cynamonu
Dodatkowo: 250ml ubitej śmietanki 30%
Do rondelka wlewamy mleko, dodajemy połamaną na małe kawałki czekoladę i podgrzewamy na małym ogniu, cały czas mieszając, aż do roztopienia się czekolady. Dodajemy cynamon i otartą skórkę z pomarańczy, mieszamy, zagotowujemy, ale nie doprowadzamy do wrzenia. Przelewamy do szklanek, dekorujemy bitą śmietaną, posypujemy cynamonem i jadalnym złotym brokatem.
Smacznego!
Pyszności na długie zimowe wieczory 😉
Dla takiego napoju warto zgrzeszyć. Czuję, że to będzie moja ulubiona czekolada
Pyszna czekolada na pogodę i niepogodę. :))
Czekoladowe niebo… Czasami też robię z cynamonem i piankami. 🙂
Uwielbiam pić czekoladę na różne sposoby, ale przyznam że z cynamonem jeszcze nie piłam 🙁 A Twoja wygląda nieziemsko.