Dzisiaj chciałabym zaproponować Wam przepis na Parmigiana di melanzane, czyli zapiekankę z bakłażanów rodem z Włoch, a dokładniej z mojej ukochanej Sycylii. Parmigiana to nic innego, jak podpieczone lub podsmażone plastry bakłażana przełożone sosem pomidorowym i Parmezanem. W innych regionach Włoch można również spotkać Parmigianę z cukinią lub karczochami zamiast bakłażana, a nawet z dodatkiem mięsa. Dziś jednak chciałabym zaprezentować Wam najbardziej podstawową i moim zdaniem najlepszą wersję tego dania. Do dzieła! Z przepisu wychodzą 4 porcje, z czego jedna to tylko około 184kcal, B: 9g, T: 9,8g, W: 20g.
Składniki na 4 porcje:
– 2 większe bakłażany
– 500g przecieru pomidorowego
– 60g parmezanu
– 1 cebula
– suszone oregano
– listki świeżej bazylii
Bakłażany myjemy i kroimy wzdłuż na plastry o grubości 5 mm. Wszystkie plastry oprószamy solą, układamy warstwami np. w naczyniu żaroodpornym przykrywamy deską do krojenia i obciążamy, by wycisnąć z nich wodę. W ten sposób pozostawiamy je na godzinę. Następnie płuczemy je w zimnej wodzie, odciskamy i osuszamy je za pomocą ręcznika papierowego. Plastry smażymy na patelni z odrobiną oliwy lub bez (bez tłuszczu będą smażyć się dłużej) do momentu, aż będą miękkie. W rondelku na odrobinie oleju szklimy drobno posiekaną cebulę. Dodajemy przecier pomidorowy, kilka listków świeżej bazylii i szczyptę suszonego oregano. Gotujemy na małym ogniu około 10 minut. Piekarnik rozgrzewamy na 180 stopni. Na dno naczynia żaroodpornego wlewamy odrobinę sosu pomidorowego i układamy pierwsze plastry bakłażana. Następnie polewamy je cienką warstwą sosu, posypujemy parmezanem i kładziemy kilka listków bazylii. W ten sam sposób układamy kolejne warstwy. Parmigianę zapiekamy około 30 minut, a po upieczeniu pozostawiamy ją poza piekarnikiem na 10 minut, by łatwiej było ją kroić. Podajemy ze świeżą bazylią.
Smacznego!
Przepyszna kompozycja smakowa 🙂 Nie można się oprzeć.