Warsztaty „Wegańskie torty i ciasta” Akademia Sztuki Cukierniczej w Gdyni

Cześć!
Jakiś czas temu miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach kulinarnych z przygotowywania wegańskich tortów i ciast, gdzie szkoliła nas mistrzyni w swoim fachu – Marta Rietz. Marta jest założycielką Akademii Sztuki Cukierniczej oraz Pracowni wypieków artystycznych „Słodkości Marty i Izy” i to właśnie tutaj odbywały się warsztaty. Temat warsztatów wydaje się być coraz bardziej na czasie, gdyż coraz więcej klientów i poniekąd moich pacjentów nie może sobie pozwolić na konsumpcję wielu składników, które znajdują się w standardowych ciastach. Przekonania, dieta, choroby, czy alergie pokarmowe powodują, że wiele osób nie może zamówić, czy przygotować samodzielnie typowo spersonalizowanych tortów lub ciast.

I tu nagle wchodzi Marta! I pokazuje nam, że to nic trudnego, że przygotowanie ciast i tortów z wykorzystaniem zamienników jajek, mleka i zwykłego cukru to żadna filozofia. Wszystko pokazuje z niesamowitą gracją i udowadnia, że jest to tak samo proste jak w przypadku standardowych wypieków. Ale zacznijmy od początku…

Od razu po wejściu do Akademii było czuć niesamowitą energię i podekscytowanie. Była nas ósemka dziewczyn żądnych posiąść wiedzę z zakresu wegańskich słodkości. Podzieliłyśmy się w pary i rozdysponowane zostały między nas konkretne ciasta i określone zadania do wykonania. W międzyczasie podglądałyśmy wzajemnie swoją pracę, a Marta dzieliła się z nami swoimi spostrzeżeniami, sprawdzonymi technikami oraz produktami. Każda z par przygotowywała inne biszkopty, inne kremy, musy i zupełnie inne ciasta oraz torty o kombinacjach smakowych, które już z samej nazwy wzbudzały podziw. Stworzyłyśmy między innymi biszkopty hibiskusowe, czy pomidorowe, kremy i musy na bazie mleczka kokosowego, ciecierzycy, aquafaby, tofu, nerkowców, czy awokado…

Po przygotowaniu poszczególnych warstw nadeszła pora na składanie tortów – jakież to ekscytujące! A później na ich dekoracje. Kurs przygotowany jest tak, że zawodowy cukiernik, jak i osoba, która zaczyna swoją przygodę w kuchni znajdzie coś dla siebie. Samo szkolenie trwało około 9 godzin, które minęły mi w mgnieniu oka. W międzyczasie miałyśmy czas na kulinarne pogaduchy, wymienianie się wspólnym doświadczeniem, a zakończyło się sesją zdjęciową naszych efektów pracy oraz degustacją. Każda z nas zabrała ze sobą wielki karton wypełniony wielkimi kawałkami każdego z ciast, by móc podzielić się nimi z najbliższymi – to były chyba ze dwa kilogramy rewelacyjnych słodkości, serio! Ponadto, otrzymałyśmy receptury wykonanych ciast oraz piękną autorską książkę Marty z autografem.


Z ręką na sercu, z pięknymi wspomnieniami w głowie i ciągłym niedosytem na poszerzanie wiedzy (koniecznie muszę zapisać się na kolejny kurs do Akademii!) mogę polecić Wam kurs w Akademii Marty. Na szkolenie przyszłam ze znikomą wiedzą z przygotowywania tortów, a wyszłam z głową pełną niepowtarzalnych smaków, nietuzinkowych pomysłów i wiedzą, którą wykorzystam wielokrotnie. Poznałam wspaniałych ludzi, a przede wszystkim cieszę się, że miałam okazję poznać Martę, która od dłuższego czasu jest moim autorytetem!

Koniecznie zapiszcie się na najbliższe warsztaty, które odbędą się 7 marca! Warto! Więcej informacji znajdziecie tutaj: https://akademiasztukicukierniczej.pl/kalendarz/

Akademia Sztuki Cukierniczej – Ogranicza nas jedynie wyobraźnia!

Dodaj komentarz