Powiem Wam, że przez długi czas opierałam się pierogom na słodko. Znałam ich smak z dzieciństwa i bardzo je lubiłam, jednak kiedy zabierałam się za ich przygotowanie w domu to ostatecznie przyrządzałam pierogi na słono. Za dziecka najbardziej lubiłam te z jagodami mmm… Tak jak Wam wspominałam, ostatnio zajadam się borówkami w ilości hurtowej, więc nie mogło być inaczej… i padło na pierogi z borówkami. Oczywiście w zdrowszej wersji, bo z mąki pełnoziarnistej*, zamiast śmietanki – z jogurtem, a zamiast cukru – z erytrolem. Czy może być jeszcze smaczniej?
Przy podziale na 14 pierogów, jeden to 48kcal, B: 1,5g, T: 0,6, W: 8,9g.
* pamiętajcie, że pierogi z takiej mąki będą nieco twardsze.
Składniki na 13-14 pierogów:
– 150g mąki pszennej pełnoziarnistej
– 75ml ciepłej wody
– 1 łyżeczka oleju
– szczypta soli
– 200g borówek
– 1/2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej (opcjonalnie)
Dodatkowo: 200g jogurtu naturalnego, erytrol do posypania, borówki i listki mięty do dekoracji
Mąkę, wodę, olej i sól łączymy i zagniatamy, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Zawijamy w folię spożywczą i odstawiamy na 30 minut. Ciasto rozwałkowujemy na cienki placek (2-3 mm). Szklanką wycinamy kółka, a następnie na środek nakładamy po jednej łyżeczce borówek. Składamy na pół i zlepiamy dokładnie brzegi, układamy na desce obok. W dużym garnku zagotowujemy wodę i jak będzie mocno wrzała, wkładamy pierogi. Gotujemy pierożki przez ok. 4 minuty. Wyławiamy łyżką cedzakową na talerz i są gotowe do spożycia. Podajemy z jogurtem, posypujemy erytrolem i dekorujemy borówkami oraz miętą.
Smacznego!
