Lasagne ze szpinakiem i fetą

Zapiekane obiady to jedne z moich ulubionych dań, które przygotowuję w weekendy. Kiedyś nie przepadałam za szpinakową lasagne, uważałam, że tylko mięsna wersja jest dobra. Jednak od jakiegoś już czasu lasagne ze szpinakiem dość często pojawia się na naszym stole, gdyż jej przygotowanie nie jest czasochłonne i zawiera małą ilość składników. Co więcej, do tego typu dania nie potrzeba przygotowywać już żadnych dodatków w postaci kaszy, ryżu, ziemniaków, ani żadnych surówek. Same korzyści 🙂

Składniki:
– 15 płatów makaronu lasagne
– 1350g mrożonego szpinaku
– 125g śmietany 18%
– 125ml wody
– 50g sera feta
– 50g żółtego sera
– 5-6 ząbków czosnku
– 1 łyżka domowego koncentratu bulionu warzywnego
– 1 łyżka oliwy
– pieprz

W garnku rozgrzewamy oliwę i wrzucamy mrożony szpinak. Podgrzewamy na małym ogniu, aż całkowicie się rozmrozi. Dodajemy koncentrat bulionu wymieszany z wodą, mieszamy i dusimy na małym ogniu, pod przykryciem. Następnie dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, śmietanę oraz pieprz, mieszamy, chwilę dusimy i ściągamy z ognia. Do garnka dodajemy pokruszony ser feta i mieszamy, w razie potrzeby całość doprawiamy. Piekarnik nagrzewamy na 175 stopni. Żaroodporną formę natłuszczamy masłem i na dno wylewamy i rozprowadzamy 4 łyżki wody ze szpinaku. Trzy pierwsze płaty makaronu układamy na dno naczynia, a na nie równomiernie rozkładamy farsz. Tę czynność powtarzamy 5 razy, kończąc warstwą farszu. Wierzch lasagne posypujemy tartym żółtym serem. Tak złożoną lasagne wkładamy do piekarnika i pieczemy 40 minut (w połowie czasu pieczenia przykrywamy folią aluminiową). Po upieczeniu wyciągamy z piekarnika, odstawiamy na 5 minut i dopiero zabieramy się za krojenie.
Smacznego!

Dodaj komentarz