Tym razem chciałabym pokazać Wam świetny, pyszny, a jednocześnie prosty przepis na zdrową przekąskę. Po co zajadać się niezdrowymi produktami ze sklepu, które są obfite w tłuszcz, cukier i ogromne ilości soli? Lepiej zaopatrzyć się w szpinak i wykonać wspaniałe chipsy ze szpinaku! Po takich chipsach nie musimy mieć wyrzutów sumienia, jak to bywa po zjedzeniu tradycyjnych chipsów ziemniaczanych ze sklepu. Ponadto ich przygotowanie zajmuje zaledwie chwilę, gdyż tylko 15 minut pieczenia, więc bierzcie się do roboty! 🙂
Zachęcam Was również do wypróbowania innych zdrowych przekąsek takich jak: mrożone winogrona, odtłuszczone frytki z ziemniaków i batatów, chipsy z buraków, chipsy z jarmużu, pieczone kasztany oraz dip serowy z ziemniaka.
Składniki:
– dowolna ilość szpinaku (u mnie 250g)
– oliwa z oliwek
– ulubione przyprawy (np. papryka słodka, sól, bez przypraw też są smaczne!)
Liście szpinaku dokładnie płuczemy, osuszamy i umieszczamy w sporej misce. Niewielką ilość oliwy mieszamy z ulubionymi przyprawami i wlewamy do miski ze szpinakiem. Dłońmi mieszamy liście szpinaku tak, by każdy z nich był delikatnie natłuszczony. Na papierze do pieczenia układamy listki obok siebie, pozostawiając maleńkie odstępy między nimi. Pieczemy 15 minut w 150 stopniach.
Smacznego!
z jarmużu jadłam, muszę spróbować ze szpinaku 🙂
Wyglądają pięknie. Nigdy jeszcze takich nie jadłam bo nie jadam chipsów i nie przyszło mi nawet do głowy, że można takie zdrowotne zdrobić. Ciekawe czy są chrupiace?
Delikatnie chrupiące, a zarazem rozpływające się na języku 🙂
No właśnie są popularne takie chipsy z jarmużu, a dlaczego by nie zrobić ze szpinaku? Super pomysł i cudnie się prezentują 🙂
Nigdzie takich nie widziałam… świetny pomysł 🙂
O chipsach z jarmużu słyszałam, ale, że chipsy ze szpinaku? No, no… tego jeszcze nie było. Fajny pomysł i są tak pięknie zieloniutkie 🙂 Spróbowałabym. Pozdrawiam ciepło 🙂
Robiłam już z jarmużu, ale na szpinak nie wpadłam, genialne, na pewno zrobię:)
Genialny pomysł! 🙂 Może polubię szpinak 😉
Moja mama z jarmuzu własnie robiła, bardzo dobre, ale szpinakowe o to 0mnie zaciekawiłaś
czad! ostatnio pokochałam frytki z marchewki, z piekarnika 🙂 wersja szpinakowa też mi się bardzo podoba, do wypróbowania : )