(Nie)tradycyjna sałatka jarzynowa (również w wersji wegańskiej)

Chyba nie znam osoby, która nie lubiłaby sałatki jarzynowej. Jest po prostu wspaniała i najlepiej smakuje w czasie świąt Wielkanocnych czy Bożonarodzeniowych. Momentami lubię wracać do świątecznych potraw i robić je poza okresem świątecznym, lecz to zdarza się stosunkowo rzadko. Do tych potraw zaliczam między innymi sałatkę jarzynową, która świetnie sprawdza się podczas rodzinnych spotkań. Jednakże, bardzo nie lubię kiedy warzywa pływają w majonezie, a nie jest on jedynie dodatkiem „sklejającym” całość. Dlaczego jest to (nie)tradycyjna sałatka? Właśnie dlatego, że będąc na diecie wegańskiej musiałam wyeliminować pewne produkty. Robiąc tę sałatkę musiałam kombinować tak, by nie straciła swojego smaku. I jak myślicie, udało się? Pewnie! Członkowie mojej rodziny nawet nie zauważyli różnicy, a po wyjawieniu całego „przekrętu” byli zdumieni. Jednym z tajemniczych składników był majonez z nerkowców lub majonez sojowy zamiast tradycyjnego, a zamiast jajek – czarna sól, inaczej Kala Namak. Każdy zaczynający weganin powinien mieć ją w swoich zasobach. Przy jej użyciu potrawy nabierają jajecznego smaku, a przygotujemy z nią rewelacyjną tofucznicę, pastę (bez)jajeczną i właśnie (nie)tradycyjną sałatkę jarzynową. Spróbujcie!

Składniki:
– 4 ziemniaki
– 4 ogórki kiszone
– 3 marchewki
– 1 puszka groszku konserwowego (240g po odsączeniu) 
– 1 pietruszka
1 jabłko
– 1 por
ćwiartka selera
– 150-200ml majonezu z nerkowców/majonezu sojowego/a’la majonezu z serka wiejskiego/100g majonezu tradycyjnego + 300g skyru naturalnego
– 1 łyżeczka czarnej soli/3 jajka ugotowane na twardo
– 1 łyżeczka musztardy
– sól(jeśli nie używamy czarnej soli), pieprz

Ziemniaki, marchewki, pietruszki oraz seler dokładnie szorujemy i nie obierając gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. W międzyczasie jabłko obieramy i wraz z ogórkami kiszonymi kroimy w drobną kosteczkę. (Jeżeli robimy tradycyjną wersję – jajka gotujemy na twardo i drobno kroimy w kosteczkę). Ugotowane warzywa studzimy, obieramy i również kroimy w kosteczkę. Groszek odsączamy. Por kroimy w półplasterki. Wszystkie składniki umieszczamy w dużej misce i łączymy wraz z majonezem, musztardą, solą i pieprzem. Dokładnie mieszamy i ewentualnie dodatkowo doprawiamy, bądź dodajemy majonezu. Wstawiamy na kilka godzin lub na noc do lodówki, by się przegryzła.
Smacznego!

 MJ.

2 Replies to “(Nie)tradycyjna sałatka jarzynowa (również w wersji wegańskiej)”

  1. Coś dla mnie, bez majonezu tradycyjnego, z Twoim pomysłowym nerkowcem np. 🙂

  2. Ah dokładnie! Kto nie lubi tej sałatki. 🙂
    Twoja propozycja jest bardzo ciekawa. 🙂

Dodaj komentarz