Uwielbiam falafele! Niestety, ich fenomenalny smak możemy zawdzięczać smażeniu w głębokim tłuszczu, co przemawia na ich niekorzyść. Stąd chciałabym zaproponować falafele w wersji light ze zredukowaną ilością tłuszczu. Używamy go jedynie tyle, ile potrzebujemy, by nasze falafele nie przywarły do patelni lub się nie przypaliły. Dzięki takiemu potraktowaniu, zachowujemy ich rewelacyjny smak, a otrzymujemy o wiele lżejsze i mniej kaloryczne danie. Spróbujcie 🙂
Składniki:
– 300g suchej ciecierzycy
– pęczek natki pietruszki
– 2 małe cebulki
– 2 ząbki czosnku
– 3/4 łyżeczki soli
– 1/2 łyżeczki kuminu
– 1/2 łyżeczki mielonej kolendry
– 1/2 łyżeczki kardamonu
– 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
– 1/2 łyżeczki papryki wędzonej
– 1/2 łyżeczki cynamonu
– 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
Suchą ciecierzycę umieszczamy w sporym garnku, zalewamy dużą ilością zimnej wody, dodajemy szczyptę sody oczyszczonej i odstawiamy na całą noc do napęcznienia. Następnego dnia odcedzamy ją, płuczemy i zalewamy zimną wodą, gotujemy ok. 40 minut. Pianę, która ewentualnie będzie zbierać się nad wodą regularnie usuwamy. Ugotowaną ciecierzycę płuczemy i umieszczamy wraz z pokrojoną w kostkę cebulą i ząbkami czosnku w misie blendera, miksujemy. Natkę pietruszki siekamy. Do zmielonej masy dodajemy natkę, sól, przyprawy oraz sodę i dokładnie miksujemy. Jeżeli ściśnięta masa łatwo przyjmuje kształt to dobrze, jeśli nie – dodajemy 1-2 łyżki wody. Masę przekładamy do miski, przykrywamy szczelnie folią i umieszczamy w lodówce na 1 godzinę. Na patelni rozgrzewamy olej (tylko tyle, by falafele nie przywarły do patelni). Za pomocą łyżki nabieramy masę, mocno ściskając tworzymy kuleczki i lekko spłaszczamy je w dłoniach. Uformowane falafele kładziemy na patelni i smażymy po 3 minuty z każdej strony. Następnie odsączamy je z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym. Zajadamy w towarzystwie hummusów, np. hummusu klasycznego, hummusu z pieczoną dynią lub hummusu z pieczonymi burakami.
Smacznego!
Wygladaja cudownie 😉 Z chęcią bym zjadła 😉
wyglądają tak bardzo apetycznie, że aż zgłodniałam
takich nie jadłam,pyszne muszą być:)
Mmmm delicje! Kocham falafele 🙂
Uwielbiam kotlety z ciecierzycy pyszne i pożywne ja lubię dodawać do nich sosik z jogurtu i czosnku pyszne
Kotlety z ciecierzycy? Ale fajna sprawa. Pięknie się prezentują. W życiu takich nie jadłam. Pyszności. Z hummusem jakimś z chęcią bym przetestowała ich smak. Pozdrowionka ciepłe 🙂
Bardzo fajny pomysł na kotleciki, muszą być pyszne 🙂
Wyglądają naprawde niesamowicie! 🙂
Idealne. Właśnie zastanawiałam się jak chcesz je odchudzić z tłuszczu, aby nie były surowe w środku, a Ty najpierw ugotowałaś ciecierzycę – sprytnie. 🙂
Pyszne są takie kotleciki:) Ja prawie wcale nie smażę już na tłuszczu, odkąd kupiłam sobie dobrą, nieprzywierającą patelnię:)
Jakoś cały czas nie mogę się do nich przekonać – ale może po prostu nie trafiłam na smaczne:)
Robiłam podobne, ale były mniej doprawione i nie zawierały pietruszki. Twój pomysł wydaje się chyba fajniejszy 🙂
super, chetnie wyprobuje ten przepis na sobie 🙂
ja kiedyś próbowałam piec w wersji light, ale wyszły za suche 🙁 musze kiedyś spróbować Twojej wersji 🙂
a czy można użyć cieciorki z puszki? I nie namaczać wtedy tylko od razu działać?
Można, ale musimy się liczyć z nieco innym smakiem. 🙂 Dla porównania: groszek konserwowy nie smakuje tak jak groszek świeży/mrożony, tak samo jest tutaj 🙂
Kotlety wyglądają pysznie ! Ale niestety moje rozpadły się na patelni.. co zrobilam źle ??? 🙁
Może za słabo ściskałaś? A jakiej wielkości były? Moje o średnicy ok. 4 cm 🙂
Ile kotlecików wyszło z podanych proporcji?
Mi wyszło ok. 20. Ale wszystko zależy od tego jakiej wielkości będziesz je robić 🙂