Dzisiaj, całe szczęście, wolny dzień od jednej uczelni, ale zaraz śmigam do drugiej na zajęcia. Ciężko jest przestawić mi się na uczelniany tryb. Niby miałam kilka dni wolnego, lecz dopiero teraz dochodzę do wniosku, że nie wypoczęłam w pełni. Jednak pełne dwa tygodnie powinny przysługiwać wszystkim studentom, nie zależnie od tego czy zdali sesję, czy też nie.
Standardowo, co jakiś czas publikuję dla Was smaczny i szybki przepis na zupki. Uwielbiam tę formę obiadu, gdyż robi się go szybko, zazwyczaj jest mniej kaloryczny niż reszta dań, a można się nim porządnie najeść, jeżeli nie składa się tylko z wody :). Jedynym minusem zup jest to, że nie mając odpowiedniego pojemnika, nie możemy ich zabrać ze sobą! Zapraszam do przepisu.
Składniki:
– 1,5l wody (możemy dodać 3 czubate łyżeczki koncentratu bulionu warzywnego)
– 300g soczewicy czerwonej
– 300g przecieru pomidorowego
– 5 marchewek
– 3 cebule
– 2 ząbki czosnku
– 2 łyżeczki świeżego lub suszonego tymianku
– 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
– liść laurowy
– 4 ziarna ziela angielskiego
*opcjonalnie: 2 łyżki śmietany 12% lub jogurtu do zabielenia, natka pietruszki do dekoracji, makaron lub ryż
Soczewicę dokładnie płuczemy. Marchew obieramy i trzemy na tarce o dużych oczkach. Do garnka z wodą wrzucamy soczewicę, startą marchew i gotujemy do ich miękkości wraz z liściem laurowym oraz zielem angielskim. Cebule drobno kroimy i szklimy na oleju wraz z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, a następnie dokładamy do garnka do miękkich już warzyw. Dolewamy przecier wraz z koncentratem i tymiankiem, gotujemy ok. 5-10 minut. Jeżeli używamy śmietany lub jogurtu, w szklance hartujemy ją 1-2 łyżkami zupy i dolewamy do garnka. Podajemy z kleksem śmietany lub jogurtu i z natką pietruszki.
Smacznego!
mmm wspaniała, bardzo mam na taką chęć 🙂
uwielbiam soczewicę i pomidory 🙂 to idealne dla mnie polaczenie
Z połączeniem marchewki i czerwonej soczewicy trafiłaś w sedno – nie można mu się oprzeć 🙂 Taka zupa musi idealnie rozgrzewać <3
Podasz link to tego smakowicie wyglądającego koktajlu ze zdjęcia w tle? 🙂
Apetyczna i to bardzo 🙂
http://befitbestrong.blogspot.com/2015/08/fenomenalny-koktajl-jezynowy.html 🙂
Wygląda idealnie, a jej kolor po prostu rozbraja! Zamawiam porcyjkę 😉
Uwielbiam zupy na bazie czerwonej soczewicy, mogłabym jeść codziennie 🙂
Idealna na zimę, chcę 🙂 I w marcu na pewno zrobię, lubię takie zupy.