Kopytka i kluski leniwe to moje ulubione smaki dzieciństwa. Zajadałam je z masłem i cukrem, ze śmietaną, jogurtem, czy mięsnymi, gęstymi sosami. Na każdy mój przyjazd do dziadków moja babcia szykowała mi solidną ich porcję. Teraz jednak, kiedy przyjdzie mi ochota przygotowuję je sama w domu. Czasem w wersji z glutenem, dzisiaj jednak bez niego. Spróbujcie i porównajcie z podstawową wersją – dajcie znać która lepsza 🙂
Składniki na 4-6 porcji:
– 400g twarogu półtłustego
– 140g mąki ryżowej
– 30g mąki kukurydzianej
– 20g skrobi ziemniaczanej
– 1 jajko
– 1/3 łyżeczki soli
Twaróg rozdrabniamy na gładko w melakserze. Na stolnicy lub blacie rozsypujemy trochę mąki ryżowej, wykładamy twaróg, dodajemy sól, robimy wgłębienie w masie i wbijamy w nie jajko. Dodajemy wszystkie mąki i zaczynamy łączyć ze sobą wszystkie składniki. Gdy ciasto będzie gładkie, formujemy kulę i dzielimy ją na 3 części. Z każdej formujemy wałeczek i kroimy w poprzek na kluseczki. Wrzucamy na gotującą się, osoloną wodę i gotujemy do miękkości przez około 3-4 minuty.
Smacznego!