Jeżeli chcecie zaskoczyć swoich znajomych lub nadać innego smaku swoim daniom – musicie przyrządzić dżem bananowy! Nie ma nic prostszego. Jego nietypowy smak idealnie komponuje się z naleśnikami, owsiankami, omletami, placuszkami.. ze wszystkim! Jeżeli jesteście (tak samo jak ja) fanami smaku bananów – ten dżem jest dla Was. U nas w domu zniknął raz, dwa i przypuszczam, że u Was będzie tak samo 🙂 Do roboty!
Składniki:
– 3 banany
– 4 łyżki wody
– sok z połowy cytryny
– ziarenka z całej lub połowy laski wanilii
Banany kroimy w plastry i umieszczamy w rondelku z pozostałymi składnikami na niewielkim ogniu. Gotujemy, aż banany się rozpadną, ok. 7-10 minut, mieszając trzepaczką. Dżem przekładamy do wyparzonych słoiczków, zakręcamy i odwracamy do góry dnem. Przechowujemy w lodówce. Jeżeli dżem chcemy przechowywać dłużej, słoiczki pasteryzujemy.
Smacznego!
Ale fajna opcja! Do placka czy omleta jak znalazł 🙂
https://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Dżemu z banana nigdy nie jadłam, ani nawet nie widziałam, ale wygląda super – wyobrażam go sobie jako wierzch owsianki ;))
Ojej, jaki fajny dżemik.
Uwielbiam takie domowe inspiracje smakowe.
Prezentuje się rewelacyjnie.
Mniam, mniam – pyszności.
Bananowe love!
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Jak dlugo pasteryzujemy Martynko? 🙂
15-20 min gotując w garnku 🙂
Bardzo fajny, jeszcze takiego nie jadłam 🙂
done! często smażyłam banany ale jakoś ciężko mi było mentalnie dotrzeć do dżemu ! a takie to proste! i pyszne 🙂 idealne do naleśników na śniadanie <3
A można jeszcze w garnku zapasteryzować? I jak z trwałością ? Da radę na zimę ?? Wygląda super smacznie ?
Jasne, że da radę! 🙂
Świetna inspiracja. Ja dałam więcej bananów, trochę wody aby się nic nie przypadło, sok z cytryny – ale z 125ml, ekstrakt z wanilii, ksylitol do smaku i pektynę. Wyszło wspaniałe. Pasteryzacja w piecyku. A i wszystko wcześniej zmiksowałam. Lubię eksperymenty.