Uwielbiam żelki! Niestety w sklepach możemy znaleźć głównie te nafaszerowane chemią, m. in. przeciwutleniaczami, barwnikami, aromatami i syropem glukozowo-fruktozowym. Ale po co to wszystko? Możemy zrobić domowe, zdrowe i co najważniejsze – naturalne żelki z owoców, które mamy pod ręką. Robiłam już żelki z truskawek, malin i jeżyn, lecz przedstawiam Wam moim zdaniem najsmaczniejsze – żelki z mango. Możemy je zrobić praktycznie ze wszystkich owoców jakie wpadną nam w ręce, lecz każde będą różnić się czasem suszenia (od 3-5h). Ze względu na długi czas suszenia, warto przygotować większą ich ilość np. 2-4 blachy (na tyle ile pozwala piekarnik), gdyż bardzo szybko znikają z talerzy. 🙂
Składniki:
– 1-3 mango
*opcjonalnie: cukier lub miód (ja pominęłam)
W płaskiej, szerokiej formie (u mnie 21cmx25cm) rozkładamy papier do pieczenia. Mango obieramy ze skóry, kroimy w kostkę, umieszczamy w misie blendera, bądź przy pomocy blendera ręcznego miksujemy na gładki mus. Ewentualnie dosładzamy i mieszamy. Całość przelewamy do rondelka i odparowujemy ok. 15 minut na małym ogniu, co jakiś czas mieszając. Tak przygotowany gęsty mus rozlewamy na papier do pieczenia na warstwę grubości 4-5mm. Suszymy w piekarniku w temperaturze 70-80 stopni ok. 3h przy uchylonych drzwiczkach. Jeżeli po tym czasie wierzch jest już suchy, a pod palcem masa lekko się ugina (jest jeszcze wilgotna) wyjmujemy i całość studzimy. Jeżeli jednak masa jeszcze lekko się klei, wydłuż czas suszenia i kontroluj sytuację. Papier wraz z wysuszoną masą kroimy na długie paski, masę odklejamy od papieru i zawijamy w ruloniki.
Smacznego!
Domowe żelki z mango – ruloniki, bez żelatyny i agaru!
MJ.
MUSZĘ TO ZROBIĆ!!! 😀
Dzięki za przepis :*
Fantastyczny pomysł, muszę zrobić mojemu bratu, który jest chyba największym fanem żelek 😀
Jesteś geniuszem! To coś idealnego dla mnie 🙂
Widziałam gdzieś ten przepis na fb, i zastanawiałam się czy ktoś to już robił 🙂 Ommmm… wyglądają obłędnie, muszę zrobić.
Pomysłowe i bardzo ładne 🙂
Ale fajne! Muszę to zrobić :>
U mnie babcia robiła takie żelki z jabłek, muszę również to zrobić i przypomnieć sobie jeden ze smaków dzieciństwa 🙂
Świetny pomysł na domowe słodkości, z chęcią spróbuję takie zrobić 🙂
Czy takie żelki wyjdą też z innych owoców?
Pewnie! 🙂 tylko czas redukcji wody w rondelku i czas „suszenia” będzie się różnić 🙂
Zrobilam na odwrót: dodałam wody do pokrojonych owoców i chwilkę gotowalam, potem zmiksowalam. Dzieciaki zachwycone, ja także 🙂