Żurek na zakwasie z pulpecikami z białej kiełbasy i jajkiem

Dzisiejszy wpis dedykuję mojej ukochanej babci Krysi, która nauczyła mnie jeść dobry żurek w towarzystwie pulpecików z białej kiełbasy. Niby drobny zabieg, a zwykły żurek może stać się wyjątkowym daniem. Uwierzcie mi, że biała kiełbasa w postaci pulpecików smakuje jeszcze lepiej niż ta, podana w postaci plastrów. Kiedy pierwszy raz kilka lat temu, moja babcia podała żurek z pulpecikami na wielkanocny stół, nie mogłam uwierzyć w to, jaki to niesamowity pomysł! Od tamtego czasu przygotowuje żurek w ten sam sposób, zaskakując tym innych. Mam nadzieję, że i ja Was zainspiruję i zaserwujecie swoim bliskim żurek w takim wydaniu.

Składniki na 6-8 porcji:
– 2l wody
– 500g surowej białej kiełbasy
– 500ml zakwasu na żur
– 4-8 jajek
– 5 suszonych grzybów
– 1-1,5 łyżki majeranku
– 1 łyżka domowego koncentratu bulionu warzywnego (opcjonalnie)
– 2 ząbki czosnku
– 5 ziaren pieprzu czarnego
– 3 ziarna ziela angielskiego
– 2 liście laurowe
– sól, pieprz
Dodatkowo: śmietana 12%

Gotujemy 2l wody. Kiełbasę wyciągamy z jelita, jelito wyrzucamy i tworzymy z mięsa małe pulpety. Wrzucamy je do wrzątku, doprawiamy przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, pieprz i suszone grzyby. Gotujemy 5-7 minut. Pulpety i grzyby wyjmujemy i odkładamy na bok. Otrzymany wywar odcedzamy za pomocą sitka. Do wywaru dodajemy zakwas na żur i przyprawiamy majerankiem, solą oraz pieprzem, gotujemy 10 minut na wolnym ogniu. Pod koniec gotowania dodajemy pulpeciki. Jajka gotujemy na twardo, studzimy, a następnie obieramy ze skorupek i kroimy w ćwiartki. Wyciągnięte z wywaru grzyby drobno kroimy. Na głęboki talerz wylewamy żurek z pulpetami, dodajemy posiekane grzybki oraz cząstki jajek. Zupę możemy podawać z łyżką kwaśnej śmietany.
Smacznego!