Nie ma to jak wolny dzień! W końcu mogę porobić to, na co nie mam czasu w ciągu tygodnia. Ponadto, dziś w domu obchodzimy dwie szczególne okazje – Dzień Niepodległości oraz drugie urodziny naszego pieska! Jestem w szoku jak ten czas szybko leci, jeszcze chwilę temu nosiłam na rękach kilkutygodniowego szczeniaczka, a dziś to już poważna, dorosła panna. 🙂
Znacie szakszukę? To nic innego jak danie składające się z ugotowanych na patelni jajek w towarzystwie pomidorów, papryki i cebuli. Taka potrawa jest niezwykle pożywna i świetnie sprawdzi się jako śniadanie, ale również jako obiad. Wykonanie jej nie jest trudne i śmiało możemy kombinować ze składnikami wchodzącymi w jej skład. Na moim blogu znajdziecie przepis na szakszukę z soczewicą, którą również gorąco polecam!
Składniki na 4-5 porcji:
– 100g chorizo
– 1 cebula
– 2 puszki krojonych pomidorów
– 1 puszka czerwonej fasoli
– 1 puszka kukurydzy
– 1 żółta papryka
– 1 łyżka koncentratu pomidorowego
– 4-5 jajek
– 3/4 łyżeczki papryki słodkiej
– 1/2 łyżeczki papryki wędzonej
– 1/3 łyżeczki papryki ostrej
– sól, pieprz
Dodatkowo: świeże listki bazylii i kolendry
Chorizo pozbawiamy błonek i kroimy w plasterki. Podsmażamy z dwóch stron na dużej patelni, bez użycia tłuszczu. Cebulę kroimy w kostkę lub w piórka, dodajemy do chorizo i smażymy, aż się zeszkli. Na patelnię dodajemy pomidory, koncentrat, fasolę, kukurydzę, pokrojoną w kostkę paprykę, mieszamy i zagotowujemy pod lekko uchyloną pokrywką. Następnie dodajemy sól, pieprz i papryki: słodką, wędzoną i ostrą, mieszamy i gotujemy przez 2-3 minuty. Na koniec wbijamy jajka, przykrywamy pokrywką i gotujemy, aż białka się zetną, a żółtka pozostaną płynne (chyba, że lubimy inaczej). Dekorujemy listkami kolendry i bazylii.
Smacznego!
ale piękna, idealna szakszuka! 🙂
pyszności 😀
Pięknie wygląda, a chorizo uwielbiam, więc to danie zdecydowanie dla mnie w sam raz 🙂