Nie wiem jak Wy, ale ja w tak piękną pogodę mam automatycznie mniejszy apetyt. Niespecjalnie chcę sięgać po mięso, a bardziej po różnego rodzaju lemoniady, zdrowe lody, czy właśnie sałatki. Dlatego mam dziś dla Was przepis na prostą i bardzo smaczną sałatkę z pieczonym burakiem, pomarańczą, kozim serem i dressingiem pomarańczowym. Jedynym minusem tej sałatki może być upieczenie buraka… ale z lenistwa zawsze można sięgnąć po gotowe (upieczone/ugotowane) buraki, które można znaleźć w sklepach. To jak, spróbujecie? 🙂
Składniki na sałatkę:
– 250-300g mixu ulubionych sałat (ze szpinakiem, rukolą)
– 2 średnie buraki (mogą być kupne gotowane/pieczone)
– 150g sera koziego lub Capreggio
– 1 pomarańcza
– 2 garście orzechów włoskich
– sól, pieprz
Składniki na dressing pomarańczowy:
– sok z 1 pomarańczy
– 5 łyżek oliwy
– 1 łyżka octu winnego
– 1 łyżka soku z limonki
– 1 łyżeczka startej skórki z pomarańczy
– 1 łyżeczka musztardy francuskiej
– 1 łyżeczka miodu
– sól, pieprz
Jeżeli używamy surowych buraków: Przekrojone na pół lub na ćwiartki buraki umieszczamy owinięte w folię aluminiową (matową stroną na zewnątrz!) w 180 stopniach na 1,5-2 godziny i pieczemy do miękkości (dobrze nakłuwać widelcem i sprawdzać ich miękkość, wszystko zależy od ich wielkości). Po upieczeniu chwilę studzimy, zakładamy rękawiczki lateksowe i obieramy ze skórki (powinna ładnie odchodzić).
Jeżeli używamy gotowych buraków: Buraki kroimy w ćwiartki, a następnie w plasterki. Pomarańczę filetujemy i kroimy w kostkę. Przemytą sałatę wykładamy na talerze, na niej układamy pokrojone buraki i pomarańczę. Następnie ser szarpiemy za pomocą widelca, wysypując go na talerze. Posypujemy całymi lub pokrojonymi orzechami włoskimi. Wszystkie składniki na dressing umieszczamy w małym słoiczku, zamykamy i energicznie mieszamy, by składniki się połączyły. Tak przygotowanym dressingiem polewamy sałatkę. Całość doprawiamy solą i pieprzem.
Smacznego!
Wygląda pysznie 🙂