Dzisiejszy przepis to niecodzienna alternatywa dla śniadania z wykorzystaniem jajek. Osobiście jestem zwolenniczką śniadań na słono, więc zazwyczaj rankami na stole pojawiają się właśnie jajka. Uwielbiam jajecznice, jajka na twardo, na miękko, sadzone, ale jajka zapiekane w kokilkach lub w awokado to po prostu śniadanie mistrzów. Kiedy z rana nigdzie się nie spieszę to pozwalam sobie na takie królewskie śniadanie. Koniecznie musicie tego spróbować! Jedna połówka to około 213kcal, B: 9,8g, T: 18g, W: 5,7g.
Składniki na 1-2 porcje:
– 2 jajka, małe
– 1 awokado
– 1 plaster boczku
– 1 łyżeczka szczypiorku, posiekanego
– ½ plastra sera
Dodatkowo: kiełki rzodkiewki, sól i pieprz
Awokado kroimy na pół i wyjmujemy pestkę. Miejsce po pestce delikatnie poszerzamy, wyciągając część miąższu łyżeczką. Awokado układamy skórką do dołu na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. W miejsce pestki wbijamy po jednym jajku. Oprószamy je odrobiną soli i pieprzu. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na 15 minut, aż białko całkowicie się zetnie. W międzyczasie na rozgrzaną patelnię wkładamy plaster boczku i obsmażamy z dwóch stron na krucho. Zdejmujemy z patelni, a gdy ostygnie, kruszymy lub siekamy go na mniejsze kawałki. Ser drobno kroimy. Upieczone awokado posypujemy chrupiącym boczkiem, serem, posiekanym szczypiorkiem, solą i pieprzem. Podajemy na ciepło z kiełkami.
Smacznego!