Wczoraj zaprezentowałam Wam jedną z moich ulubionych metod podawania białej kiełbasy do żurku. Dzisiaj chciałabym zaprezentować kolejny, o wiele bardziej kaloryczny, ale równie efektowny pomysł. Ponadto, nie musicie bawić się w nadziewanie krążków ciasta i kiełbasy na patyczek, możecie podać w postaci samodzielnych krążków. Pomysł fenomenalny, niezwykle prosty, który warto wypróbować nie tylko w czasie świąt i nie tylko z białą kiełbasą. Polecam podawać z żurkiem na zakwasie.
Składniki na 5-6 porcji:
– 1 arkusz ciasta francuskiego
– 3 białe kiełbasy parzone
– 1 jajko
– czosnek suszony (opcjonalnie)
Arkusz ciasta francuskiego kroimy na 3 pasy o szerokości kiełbas. Każdą kiełbasę owijamy ciasno pasem ciasta, a następnie kroimy w krążki o szerokości 1cm. Jeśli chcemy, nadziewamy po 4 krążki na patyczki od szaszłyków i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Jeśli nie robimy szaszłyków, krążki kładziemy bezpośrednio na blasze z papierem. Jajko rozkłócamy i smarujemy nim każdy z krążków lub szaszłyki. Oprószamy czosnkiem. Pieczemy 20-22 minut w 200 stopniach, aż lekko się zarumienią. Podajemy np. z żurkiem lub jako samodzielną przekąskę.
Smacznego!
Wyglądają bardzo apetycznie.
świetnie wyglądaja