Po pierwszym dniu praktyk nie mogę być bardziej zadowolona! Luźna atmosfera, przyjemni pacjenci oraz wspaniali pracownicy sprawili, że 7 godzin minęło mi bardzo szybko. W dodatku na koniec prowadziłam zajęcia z fitnessu – a był to mój pierwszy raz! Początkowo niemało się stresowałam, ale po pierwszych minutach tak się wczułam, że nie wiem kiedy minęła godzina! Wspaniałe uczucie, nie wiedziałam, że praca z grupą to taka przyjemność.
Dzisiaj coś słodkiego dla miłośników słodyczy bez dodatku mąki. Wyśmienite, delikatne, wilgotne i rozpływające się w ustach ciasto, przepełnione aromatem cytryny, kokosa i migdałów. Połączenie smaków wprost idealne, że nie poprzestaniecie na jednym kawałku! Wychodzi ok. 12-14 kawałków. 100g = 308kcal, jeden kawałek ok. 52g = ok. 160 kcal.
Składniki:
– 250g ricotty (o temperaturze pokojowej)
– 100g migdałów
– 100g wiórków kokosowych
– 80-100g masła (o temperaturze pokojowej)
– 4 jajka (o temperaturze pokojowej, osobno białka i żółtka)
– 3 łyżki ksylitolu
– skórka z 3 cytryn (sparzonych wrzątkiem)
– laska wanilii
– 2 szczypty soli
*opcjonalnie: płatki migdałów, chipsy z kokosa, roztopiona gorzka czekolada
W misie blendera mielimy całe migdały wraz z wiórkami kokosowymi i szczyptą soli na mąkę. Przesypujemy do miski. Cytryny sparzamy wrzątkiem i ścieramy ich skórki na małej tarce. Mikserem ucieramy masło wraz z ksylitolem na dość puszystą, jasną masę. Następnie dodajemy ricottę i ciągle miksując dodajemy po jednym żółtku. Z laski wanilii wydrążamy ziarenka i wraz ze skórką z cytryny dodajemy do masy, mieszamy. Otrzymaną masę łączymy z migdałowo-kokosową mąką do całkowitego połączenia składników. Białka ubijamy na sztywno wraz ze szczyptą soli i delikatnie za pomocą łyżki łączymy je z resztą ciasta. Dno tortownicy o średnicy 21 cm wykładamy papierem do pieczenia, a boki natłuszczamy. Masę przelewamy do formy, posypujemy płatkami migdałów i pieczemy w 170 stopniach przez 45-50 minut. Studzimy, dekorujemy chipsami z kokosami, gorzką czekoladą i zajadamy.
Smacznego!
MNIAMI <3
pycha 🙂 a jak pieknie podane
Podane jest w bardzo elegancki sposób jakby w kawiarni.
Jednak dałaś czadu ze składnikami.
Pozdrawiam i życzę więcej wyobraźni w tworzeniu takich przepisów!
Cytrynowe smaki to moje smaki 🙂 I jeszcze jak ślicznie podane 😉
Boskie! 😀
Kurczę, zawsze jak wejdę na Twojego bloga, tu są takie pyszności, a ja jeszcze przed obiadem jestem! 😀
A coś cytrynowego bez kokosa? Wiem, że wybrzydzam, bo to tak pięknie wygląda, ale jednak kokos… :/
Zamień kokos na drugą porcję migdałów, będzie rownież pyszne! 🙂
Cudne! Zamawiam kawałek 😉
Prezentuje się świetnie 🙂 smakuje pewnie jeszcze lepiej
Zapraszam 🙂
Prezentuje się świetnie 🙂 smakuje pewnie jeszcze lepiej
Zapraszam 🙂