Pudding Chia z kakaowym kremem gryczanym i kremem kasztanowym z bezami

Dzisiaj kolejny luźny dzień, mam jedynie wieczorny wykład na 17.45. Żyć nie umierać. Chciałabym się zabrać za naukę, ale nie potrafię. Ostatnio miałam na głowie tyle nauki, że mój organizm chce napajać się tymi wolnymi chwilami. Z jednej strony dobrze, z drugiej jednak nie. W poniedziałek, czeka mnie bardzo ważne zaliczenie z kinezyterapii i muszę zdać je najlepiej jak potrafię. Nie pozostaje mi nic innego, tylko wynaleźć jakiś sposób i pójść na kompromis z moim organizmem 🙂

Cała moja rodzinka, a w tym ja, uwielbia moje deserki w słoiczkach i zawsze czeka na kolejną moją propozycję. W związku z tym, że dzień wcześniej przyrządziłam mleczny krem z kasztanów jadalnych, pomyślałam, że deserek z jego użyciem będzie całkiem interesujący. I tak było! Każda warstwa jest tu idealnie wyważona i razem tworzą fenomenalną kompozycję. Spróbujcie! Całość starcza na 3-4 słoiczki.

  
Składniki na pudding chia:
– 250ml mleka (kokosowego)
– 30g nasion chia

W dużej misce mieszamy mleko wraz z nasionami chia. Mieszankę odstawiamy na minimum 2h do lodówki, co jakiś czas mieszając, by nie powstały nam duże „kluski”.

Składniki na mleczny krem z kasztanów jadalnych:
– dowolna ilość kasztanów jadalnych (u mnie 300g)
– tyle ml mleka sojowego ile gramów kasztanów jadalnych (u mnie 300ml)
– łyżeczka ksylitolu (w zależności jak bardzo słodki krem chcemy)

Kasztany myjemy pod bieżącą wodą. Nacinamy je w literkę „X” na ich wypukłej stronie. Gotujemy w wodzie przez 15 minut od jej zawrzenia. Po tym czasie wszystkie dokładnie obieramy, aż do żółtego środka. Obrane kasztany umieszczamy w garnuszku, zalewamy mlekiem, dosładzamy i gotujemy przez 15-20 minut. Całość przekładamy do misy blendera i miksujemy na gładko.

Składniki na kakaowy krem gryczany:
– 100g kaszy gryczanej (1 woreczek)
– 100ml mleka kokosowego
– 1 banan
– 1 łyżka kakao bez cukru

Kaszę gotujemy na bardzo miękko zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Studzimy ją i umieszczamy w misie blendera wraz z pozostałymi składnikami. Miksujemy do momentu uzyskania gładkiej konsystencji.

Na dnie każdego ze słoiczków umieszczamy kakaowy krem gryczany, następnie pudding chia, a na sam koniec całość przykrywamy mlecznym kremem z kasztanów jadalnych i dekorujemy pokruszonymi bezami z mojego przepisu, bądź wegańskimi bezami z wody po ciecierzycy.
Smacznego!

 MJ.

6 Replies to “Pudding Chia z kakaowym kremem gryczanym i kremem kasztanowym z bezami”

  1. uwielbiam takie desery z chia!

  2. Jejciu ale to pysznie wygląda. Uwielbiam chia pod każdą postacią 🙂

  3. Mam pomysł :p Taki jeden słoiczek zakręć, spakuj w pudełeczko i wyślij do mnie <3
    Hahaha, z chęcią bym go opróżniła :p

  4. No nic, trzymam kciuki tylko za zaliczenie! Uda Ci się na 100% 😉
    A ten pudding genialny! Ja uwielbiam dodawać chia do granoli, ale i tak muszę je wypróbować 🙂

  5. No nic, trzymam kciuki tylko za zaliczenie! Uda Ci się na 100% 😉
    A ten pudding genialny! Ja uwielbiam dodawać chia do granoli, ale i tak muszę je wypróbować 🙂

  6. Rewelacyjny deser! a ta góra – mniam! Zjadłabym wszystkie 😀

Dodaj komentarz