Aromatyczna kasza gryczana z kurkami, brokułami i orzechami

Mmm… zapach prażonych orzechów, smażonych kurek i gotowanej kaszy gryczanej powoduje, że w całym domu pachnie po prostu pysznie! Uwielbiam przygotowywać takie dania, które od razu czuć po przekroczeniu domowego progu. A tak przygotowana kasza gryczana jest bardzo częstym gościem u nas w domu, o ile dzień wcześniej lub tego samego dnia udam się do lasu na grzyby. Oj tak.. grzybobranie.. mogłabym to robić codziennie, przez cały dzień. Kocham zapach lasu, świeże powietrze i głęboką ciszę. Jest to dla mnie niesamowicie odprężające, a zarazem ekscytujące, gdyż zawsze z moimi towarzyszami konkurujemy między sobą, kto więcej zbierze. Jednakże nieskromnie mówiąc, w kwestii kurek to ja zawsze jestem mistrzem. Łatwiej mi jest znaleźć te maleństwa, a dorodne prawdziwki czy podgrzybki często są dla mnie za duże, by je zauważyć 🙂
Wracając do kaszy gryczanej.. świetnie sprawdza się jako danie główne, dodatek do mięsa, a nawet jako sałatka. Pięknie pachnie, świetnie smakuje i niestety bardzo szybko znika.

Składniki:
– 250g brokułów
– 200g kurek
– 100g białej kaszy gryczanej (1 woreczek, może być zwykła)
– 2 cebule
– garść migdałów/nerkowców
– 1 łyżka masła/oleju kokosowego
– 1+2 ząbki czosnku
– liść laurowy
– 2 ziela angielskie
– szczypta chili
– sól, pieprz

Brokuły dzielimy na różyczki i gotujemy al dente. Kurki zalewamy chłodną wodą do odmoknięcia (nawet jeśli macie mrożone). Kaszę gryczaną gotujemy wraz z przeciśniętym przez praskę 1 ząbkiem czosnku, liściem laurowym i zielem angielskim zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Migdały/nerkowce siekamy i prażymy na małej, suchej patelni wraz z dodatkiem szczypty chili tak, by ich nie przypalić. Cebulę kroimy w drobną kosteczkę. Na drugiej patelni roztapiamy masło/olej kokosowy, dorzucamy cebulę wraz z przeciśniętymi 2 ząbkami czosnku i smażymy do momentu zeszklenia się cebuli. W międzyczasie kurki płuczemy, w razie potrzeby dokładniej oczyszczamy i kroimy w mniejsze kawałeczki, dodajemy do cebuli, doprawiamy solą i pieprzem. Dusimy aż kurki odparują większość wody. Na koniec wszystko mieszamy w sporej misce, doprawiamy wedle uznania i posypujemy podprażonymi orzechami.
Smacznego!